5 kwietnia ubiegłego roku burmistrz Jolanta Szewczun, tuż przed wyborami, ogłosiła podpisanie umowy na dofinansowanie hali sportowej w Bągarcie na kwotę 2 milionów złotych. Wcześniej, podczas Dnia Edukacji Narodowej w tamtejszej Szkole Podstawowej, uroczyście wręczyła dyrektor szkoły symboliczny czek na tę samą sumę. Minął rok, a budowy hali nie tylko nie rozpoczęto, ale nie znalazła się ona nawet w Wieloletniej Prognozie Finansowej.
Co więcej, w budżecie na 2024 rok projekt co prawda uwzględniono – jednak czy rzeczywiście planowano jego realizację, czy była to jedynie przedwyborcza deklaracja? Wiadomo przecież, że papier przyjmie wszystko.
Tymczasem sytuacja finansowa gminy budzi coraz większe obawy. Deficyt wzrósł dwukrotnie do 14 milionów złotych, a zadłużenie, które w 2025 roku ma osiągnąć 30 milionów złotych, zwiększyło się o ponad 100%. Mieszkańcy będą spłacać kredyty do 2044 roku. O uwagach Regionalnej Izby Obrachunkowej do możliwości zaciągania i spłaty zobowiązań pisaliśmy tu : Zadłużenie Gminy Dzierzgoń rośnie – co czeka mieszkańców w najbliższych latach? za kredyty, które bedą spłacać mieszkańcy do 2044 roku !!!! można rządzić .
